Fotografia ślubna w plenerze

Piękne krajobrazy województwa opolskiego

Ślub cywilny w Pawłowiczkach

Jak wspomniałam na wstępie - ilość pięknych miejsc, które minęłam po drodze jest trudna do zliczenia. Wiele z nich to miejsca z pozoru zwyczajne, jednak na zdjęciach potrafią zrobić wrażenie. Końcówka maja uraczyła nas cudownymi żółtymi polami rzepaku - jedno z takich miejsc wpadło mi w oko i wróciłam w nie razem z Parą Młodą oraz świadkami. Wjazd w wąską i zarośniętą polną dróżkę był wyzwaniem, ale daliśmy radę (i nasze samochody na szczęście też ;)). Chociaż godzina była nietypowa, jeśli spojrzeć na to pod kątem zdjęć, nasza sesja wyszła świetnie. Nie była to złota godzina, nie był to malowniczy zachód słońca, ale i w pełnym słońcu da się wyczarować piękne kadry. Dopełnieniem całości było jeszcze kilka zdjęć w lokalnym parku, który zdążył już się pięknie zazielenić. Ciekawi efektów? Zapraszam do obejrzenia galerii poniżej :)

Pełny reportaż dostępny jest wyłącznie dla gości w Strefie Klienta.


Ślub ♥️Urząd Stanu Cywilnego w Pawłowiczkach ♥️ Pawłowiczki

Plener ślubny ♥️ woj. Opolskie 

 

Powoli zbliżam się do miejsca docelowego, szybkie przebranie butów, poprawienie koszuli i ruszam w kierunku Jagody i Tomka, którzy czekają już przed wejściem do Urzędu. Powoli zbierają się bliscy Młodej Pary, na szczęście nikt nie musi chować się pod parasolem - tego dnia pogoda na szczęście dopisała :) Gdy wszyscy są już w komplecie, a godzina ślubu coraz bliżej udajemy się schodami w górę, aby dotrzeć do Sali Ślubów. W środku wita nas drewniany wystrój dopełniony czerwienią tkanin. I chociaż urzędnik prowadzący ceremonię wspomina, że według niektórych sala powinna zostać wyremontowana, unowocześniona dla mnie ma swój klimat! Niesie ze sobą historie wielu szczęśliwych par, które przyrzekły sobie w tym miejscu kochać się i być wsparciem dla drugiej osoby - a już za chwilę będzie świadkiem kolejnego takiego wyznania Jagody i Tomka. Nie ma na co czekać - zaczynamy!

Nie obyło się bez łez wzruszenia i oczywiście oprawy muzycznej, którą na koniec ceremonii zapewnił prowadzący. Muzyka wybrzmiała z głośników malutkiego odtwarzacza, jednak jej moc była ogromna :) Po kameralnej ceremonii udaliśmy się na krótki plener.

29 stycznia 2022

Jagoda i Tomasz | Ślub w USC w Pawłowiczkach

Tego dnia wyruszyłam z domu nieco wcześniej - czekała mnie podróż do Pawłowiczek, przez piękne opolskie wsie. Zanim jednak do nich dotarłam utknęłam na chwilę w korku na autostradzie. Są rzeczy, których przewidzieć się nie da, dlatego kluczowe jest zapewnienie marginesu czasowego - w tym przypadku przydał się jak nigdy :) Droga w dużej mierze wiodła przez niewielkie miejscowości i urocze wioski - zawsze udając się w te rejony zachwycam się tymi spokojnymi krajobrazami, które powoli wprowadzają mnie w klimat tego dnia. Takie podróże to świetna okazja na poznanie pięknych miejsc zza okna samochodu :) Nie ma jednak czasu na przystanki, czas goni, zbliżamy się do Pawłowiczek!

Luna Fotografia | Fotografia ślubna | Wolne terminy 2021

Fotografia ślubna | Fotograf ślubny | Katowice Opole Kraków | Reportaż ślubny | Sesja ślubna

Luna Fotografia | kontakt@lunafotografia.pl | 518-562-532